Kluczowe problemy
Feminizacja starzenia się i maskulinizacja wczesnej umieralności
Czy wyobrażasz sobie, jak można pomóc 75-letniemu mężczyźnie w opiece nad jego żoną cierpiącą na alzheimera?
Pomyśl, jak to jest opiekować się w tym samym czasie wnukami i swoimi rodzicami – nie mieć żadnej przestrzeni na własne życie i mało wsparcia od innych. Czy twój mąż jest starszy od ciebie? Pomyślałaś, jak będzie wyglądać twoje życie bez niego?
Badania przeprowadzone przez GUS wskazują, iż w 2018r. 27,9% kobiet osiągnęło wiek senioralny, a w ogólnej liczbie mężczyzn – 21,4%. Kobiety przez większość swojej wczesnej starości opiekują się wnukami lub rodzicami (ta rola jest im kulturowo przypisana), a w późnej są samotne – często owdowiałe. Mężczyźni nie mają szansy sprawdzić się w opiece nad innymi, doznają szoku bezczynności po odejściu na emeryturę – ale też ze względu na blokadę kulturową, nie proszą o pomoc i wsparcie, gdy pełnią funkcję opiekuna.
Jak wesprzeć kobiety, które przez większość życia ponoszą koszty opieki nad innymi? Dane z GUS wskazują, że kobiety w Polsce żyją przeciętnie o prawie 8 lat dłużej niż mężczyźni. Na całym świecie wśród najstarszych osób zdecydowanie dominują kobiety. W Polsce, o ile większość żonatych mężczyzn dożywa swoich dni z partnerką u boku, o tyle kobiety bardzo często skazane są na zmierzenie się ze stratą najbliższej osoby. Śmierć męża zwykle skutkuje mieszkaniem w pojedynkę. Zwiększa się więc prawdopodobieństwo odizolowania społecznego i odczuwania samotności.
Warto zaznaczyć, iż współczynnik feminizacji, rośnie wraz z wiekiem: dla seniorów w grupie wiekowej 60-69 wynosił w 2018r. 113, natomiast dla osób powyżej 85 roku życia już 258.
Dlatego też zwłaszcza dla kobiet szczególnie ważne jest zapewnienie bogatej oferty umożliwiającej aktywność, partycypację społeczną i w ogóle szeroko pojęte relacje z ludźmi. Mimo stopniowego wyrównywania różnic statystycznie kobiety wciąż uzyskują krótszy staż zawodowy i niższe wynagrodzenia. Wiele z nich zamiast pracą zarobkową zajmuje się domem, częściej też to one są odpowiedzialne za opiekę nad osobą zależną (niepełnosprawnym dzieckiem, rodzicami, mężem) i podlegają związanemu z tym stresowi. Z jednej strony żyją więc dłużej, a z drugiej, zwłaszcza po śmierci męża, są zdecydowanie bardziej zagrożone ubóstwem, wykluczeniem i w konsekwencji złym stanem zdrowia. To właśnie sprawia, że jednym z kluczowych wyzwań jest zapewnienie równości w dostępie do opieki socjalnej i zdrowotnej oraz innych dóbr społecznych.
Na ten problem można też spojrzeć z drugiej strony, skupiając się na mężczyznach. Ważnym wyzwaniem jest sprawienie, żeby nie umierali o tyle wcześniej. Przyjmuje się, że czynniki genetyczne odpowiadają za 20 do 25% zróżnicowania średniej długości życia. Resztę wpływu wywierają głównie sytuacja socjoekonomiczna i styl życia. Krótszą średnią przewidywaną długość życia mężczyzn można wiązać też z wyższym ryzykiem wypadku w zawodach, które częściej wykonują, ale i z dokonywanymi w życiu wyborami.
W obliczu starości lub innej trudnej sytuacji, na przykład opieki nad osobą zależną, każdy potrzebuje pomocy i ma do niej prawo – może to właśnie jest przestrzeń, w której możesz pomóc?